
Na starcie miałam problemy techniczne z motocyklem i ruszyłam jako ostatnia, ale szybko nadrobiłam stratę i znalazłam się na pierwszej pozycji. Trasa nie była wymagająca. Rywalizowało ze sobą 5 dziewczyn i mimo tego, że miałam przewagę to poziom zawodniczek był wysoki. Jeżdżę na KTM SX 125 2017, jednak moto nie spełnia moich oczekiwań i w następnym sezonie myślę nad kupnem motocykla o większej pojemności. A póki co czeka mnie druga runda w Serokach.
W klasie otwartej ścigało sie 72 zawodników a w śród nich było 6 naszych reprezentantów.Jak Pan ocenia swoich zawodników ? Najlepiej spisał zupełnie odmieniony Skiba któremu postawiłem cel aby był w 10, ten jednak postanowił zrobić to z nawiązką i walczył o podium by ostatecznie po małej kraksie zakończyć na 6 pozycji.Pewna i bardzo widowiskowa jazda pokazała że zapomniał już o swojej kontuzji i jest gotowy na 100%